Jak inwestować wykorzystując pieniądze innych ludzi

Jak inwestować wykorzystując pieniądze innych ludzi

Poznaj mój nie do końca sekretny plan zbierania kapitału

Jedną z moich ulubionych strategii w biznesie jest korzystanie z pieniędzy innych ludzi (PIL) w moich inwestycjach. Jeśli nie znasz tej metody, to koniecznie zapoznaj się z tym fundamentem filozofii firmy Rich Dad. Pozwala ona likwidować ograniczenia Twoich własnych zasobów, dzięki znalezieniu finansowania z innych źródeł.

Niestety wielu ludzi wspiera się tylko własnym portfelem i rachunkiem bankowym, gdy zamierzają sfinansować swój biznes lub inwestycję. Wiem teraz, że jest to wynik własnego lenistwa. Jednak nie przejmuj się, gdyż ja też byłam kiedyś leniwa w tej kwestii. Można to naprawić, tylko jak?

Moja pierwsza lekcja dotycząca PIL

Na początek pozwól mi opowiedzieć moją historię związaną z tym, jak się nauczyłam korzystać z pieniędzy innych ludzi, używając tej dźwigni w mojej drodze do finansowej wolności. Mój serdeczny przyjaciel i mentor wyjaśnił mi, że tylko leniwi ludzie wykorzystują własne pieniądze w swoich inwestycjach. Odpowiedziałam mu, że ciężko pracowałam, by zarobić te pieniądze, więc jak może twierdzić, że jestem leniwa.

Czyż nie wymaga to intensywniejszego myślenia i kreatywności, by wykorzystać cudze pieniądze, zamiast naszych własnych? – zapytał. Z początku brzmiało to dla mnie bardzo nierealistycznie. Jednak im bardziej wgryzałam się w tajniki tego, tym bardziej przyznawałam mu rację.

Jak łatwo się domyślić, skorzystanie z własnych pieniędzy, aby kupić aktywa, które mnie zainteresowały, było łatwe. Musiałam jednak rozwinąć nowe umiejętności i poznać nowe strategie, bym mogła nakłonić kogoś do połączenia jego pieniędzy z moimi w mojej inwestycji. Ponieważ nigdy nie bałam się ciężkiej pracy i uczenia się nowych rzeczy, zdecydowałam zagiąć rękawy i dowiedzieć się jak to zrobić.

To, czego się dowiedziałam metodą prób i błędów, to fakt, że zbieranie kapitału nie jest jakąś tajemnicą, jak wielu ludzi próbuje to przedstawiać. Kredytodawcy i inwestorzy (tacy jak banki, prywatne organizacje i pojedyncze osoby) chcą się po prostu upewnić, że będą mieć właściwy zwrot ze swojej inwestycji. Zatem klucz do zebrania kapitału to cztery elementy, które pokażą ROI, jakiego oczekują kredytodawcy. A oto moja praktyczna formuła:

1. Projekt: Jakie przedsięwzięcie inwestycyjne ma sfinansować kredytodawca? Na czym polega unikatowość i atrakcyjność tej okazji? Przedstaw nie tylko pozytywy tej inwestycji, ale wytłumacz też jej negatywy i to, jak zamierzasz je przezwyciężyć.

2. Partnerzy: Kim są główni inwestorzy w przedsięwzięciu inwestycyjnym? Innymi słowy, kto składa całą transakcję i jakie rezultaty osiągnął w poprzednich przedsięwzięciach? Doświadczenie i profesjonalizm, jakie każdy z partnerów wnosi, to bardzo ważne zmienne całego równania.

3. Finansowanie: Pokaż inwestorom, najlepiej jak potrafisz, w jaki sposób przedsięwzięcie inwestycyjne będzie zarabiać pieniądze. Bądź realistyczny i nie unikaj dyskusji dotyczącej przeszkód jakie się mogą pojawić. Każdy biznes i każda inwestycja napotyka problemy, więc twierdzenie, że Twoje przedsięwzięcie ich uniknie, robi z Ciebie amatora. Będziesz też musiał określić, ile kapitału potrzebujesz zebrać, skąd będą pochodzić pieniądze (osoby prywatne, tradycyjni kredytodawcy itp.), warunki na jakich pożyczane są pieniądze i to, jak będą one ulokowane w inwestycji. Moja rada: jeśli tylko zasugerujesz, że jakieś pieniądze z zebranego kapitału posłużą na wypłatę Twojego wynagrodzenia, drzwi się przed Tobą zamkną. Jeżeli chcesz dostać wypłatę, znajdź sobie pracę. Potencjalni inwestorzy chcą wiedzieć, jak szybko powróci zainwestowany przez nich kapitał i jakie będą zwroty z inwestycji. Użyją tych danych, aby określić, czy zaproponowany przez Ciebie sposób i warunki finansowania spełniają ich oczekiwania.

4. Zarządzanie: Inwestorzy chcą wiedzieć, kto na co dzień będzie zarządzał inwestycją, gdyż ma to ogromny wpływ na to, czy inwestycja się powiedzie. Powiedz, kim są te osoby, jakie jest ich doświadczenie, jak zachowują się pod presją wydarzeń itp.

Wiem, że na początek to wszystko może wydawać się straszne, ale zbieranie kapitału nie musi być długim i wyczerpującym zajęciem. Twoja prezentacja skierowana do inwestorów powinna być krótka i precyzyjna. Jeśli potrafisz okazać pewność siebie i jasno odnieść się do wszystkich wymienionych wcześniej zagadnień, poszukując finansowania, wyraźnie zwiększysz swoje szanse na odniesienie sukcesu. Gdy tak się stanie, wszystko, co będziesz musiał zrobić, to spełnić swoje obietnice!